wtorek, 17 marca 2015

inwestycja

CRM w ubiegłym roku miał 105,47 mln. zł przychodów i 15,38 mln.zł zysku netto.Kurs akcji na koniec roku był w okolicach 16 zł. Za 2013r spólka prognozuje ok. 200 mln. zł przychodów czyli ok. 89% więcej. Można domiemywać, że zysk netto wzrosnie do ok. 29 mln zł. Aktualny kurs akcji jest prawie o połowę niższy niż w okresie w/w. W ekonomicznego punktu widzenia, jest to trudno wytłumaczlne. Zakładając, że CRM jest spółką perspektywiczną, postrzeganie spółki przez rynek jest też zastanawiające. Nie kapuję, co za tym stoi. Od początku roku szeroki rynek zyskał 14%, WIG40 - 38%, WIG80 - 44%, a kurs Cormay w głębokim szambie.  Bankruty trzymają się o wiele lepiej, niż ta niegdysiejsza perełka. Zeszmacili papier, a akcjonariuszy "puścili z torbami" Giełda to gorsze niż ruletka, bo w ruletce ogromne ryzyko jest rzeczą normalną. Na giełdzie gracze mają dość duża wiedzę o spółkach i w oparciu o nią podejmują swoje decyzje inwestycyjne. Natomiast notowania akcji spólek, są nieraz nieadekwatne do ich kondycji finansowej oraz perspektyw. Przykładem tego jest chociażby CRM. RSI na takim poziomie że odbicie należy sie jak psu buda, ale te połamane wsparcie raczej sugeruje że w średnim terminie możemy dobić do 5,6-5,9 ale to tylko kreski:)na razie obserwuje, ale chyba zakupie trochę waloru na chwilę Mijają dni, m-ce, lata, a nawet dwa, a straty inwestorów z każdym dniem większe. Życie minie, a pan Toura nie wyprowadzi spółki z dołka- nie mam na myśli wyników ekonomicznych. Chociaż, gdyby nie ta cała reaoranizacja, która już w tej chwili widziana jest przez rynek, jako niekorzystna dla CRM, to spółka miałaby zdecydowanie lepsze zyski. Zastanawiam się czy prezes czasem nie przeniesie swojego kapitału do Orphee, a Cormay będzie tylko spółką "słup" Jak zresztą widać, to z działalnością innowacyjna, która została z CRM ma ogromne kłopoty - tzn. z BB. Przenosząc pozostałą działalność do Szwajcari, pozbawił CRM ok. połowy dochodów, bo przecież udział w Orphee zmiejszył się do 54%. W/g mojego rozumowania, poprzez taki manerw, to akcjonariusze CRM niezle dostali po tyłku No, a to co się ostatnio wydarzyło, powodując lawinowy spadek kursu akcji, "przlało czarę goryczy".

inwestycja na chłodno

technicznie to słabo wygląda:/ nie mam papierów ale zastanawiam sie nad wejściem w okolicach 6 zł na dłużej bo już raczej taniej niz 6 to nie powinno byc, ale to giełda:)jedne dobre info i może byc takie wybicie że kapcie pospadają:  Dziwne, że jeszcze ktoś tą złodziejską spółkę kupuje.No bo chyba skoro jest sprzedaż, to jest też kupno. A zresztą, to ja juz teraz nic nie wiem. Jak kupowałem CRM wiedziałem, że to dobra i rokująca spółka, a co sie okazało? Wszyscy zainteresowani wiedzą. Najgorsze jest to, że brak prawa, żeby go postawić do jakiej kolwiek odpowiedzialności. Takie praktyki są stosowane również przez innych prezesów i KNF to nie obchodzi.Okradają drobnicę i budują swój kapitał. Nie było by spadkow kursu, gdyby nie to, że miejszościowi akcjonariusze byli oszukiwani i okradani. Teraz już nikt nie uwierzy w opowieści pana Toura. Wszyscy, którzy potracili kupę kasy będą omijać tą spółkę z daleka. W komentarzu do wyników, prezes nadal wciska kit.Lata mijają, a kurs jak na najgorszym bankrucie. Należy przypomieć, że Toura wywalał akcje 2x wyżej niż dzisiejszy kurs, argumentując, że robi to w interesie spółki. Karmiono nas obietnicami sukcesów, a spółka coraz gorzej prosperuje. Akcjonariusze ponoszą koszty reorganizacji grupy, po to żeby kiedyś głowny akcjonariat obławił sie kolejny raz, którego cwaniactwo i pazernośc nie zna granic. Analiza DM BZ WBK z nia 14.10.2013r. "Autorzy analizy technicznej wykresu Coramya ustalili, że po spadku na 7,30 zł nastąpiło mocne odbicie którego celem jest poziom 9,07 zł a po przełamaniu tego poziomu możliwe jest również osiągniecie 9.73 zł. Natomiast najbliższe wsparcie znajduję się na poziomie 7,70 zł i jego ewentualne przebicie otworzy drogę na poziom 7,30 zł. "No i tradycji stało sie zadość" - raport póznym wieczorem. Mam nadzieje, że chociaż przychody spółki będa zgodne z prognozami i prezes odzyska nieco nadwątlonej wiarygodności. Notowania akcji CRM są tak daleko za szerokim rynkiem, że spółka plasuje się w gronie najgorszych inwestycji za ostatnie 2 lata. I jak sie okazuje, nie jest to podyktowane złymi wynikami finansowymi. Ukazanie sie info. do aneksu do umowy reorganizacyjnej, to pewnie kolejny sygnał potwierdzający zamysł ograniczania przejrzystości działań w spółce. To co wymyslił i realizuje pan Toura, doprowadziło do 50% spadku kursu akcji, bez szans na odzyskanie strat przez akcjonariuszy miejszościowych, którzy angażując kasę w akcje spółki, współfinansowali jej rozwój. Ewidentnie kurs zniżają grosz, po groszu. Jakby mało było nieszczęść na CRM, to jeszcze jakieś niespotykane zagrywki. Realizowane są transakcje, ktorych nie widać w arkuszach zleceń. Natomiast zlecenia nie zrealizowane natychmiast znikają. Takich machlojek, to ja nie widzialem na innych spółkach. Nie kapuję ponad to, o co tu chodzi i jak to jest możliwe.